sobota, 10 września 2016

Manicure hybrydowy, moje wrażenie

Cześć Kochane !

Dzisiaj opowiem Wam troszeczkę o moich wrażeniach odnośnie manicure hybrydowego, czy warto się tym interesować, jak sprawdza się na ekstremalnie cienkich i łamliwych paznokciach ?

Struktura moich paznokci
Na początek zacznę od tego, jakieg rodzaju są moje paznokcie. Niestety jestem posiadaczką bardzo cienkich i łamliwych paznokci ze skłonnościa do rozdwajania, nigdy nie byłam w stanie zapuścić tak długich jakie mam obecnie, zawsze zapuszczanie skutkowało połamanymi paznokciami. Dodatkowo śmiało mogę powiedzieć, że moje pazurki przypominają swoją strukturą papier, tak samo jak on łatwo wyginają się na wszystkie strony świata pod byle naciskiem.
Trwałość manicure hybrydowego na moich paznokciach
Całe szczęście, akurat na to nie musze narzekać, raz maksymalnie trzymałam go ponad miesiąc i nie miałam żadnych odprysków, z czego jestem bardzo zadowolona ponieważ zwykłym lakierem nigdy bym nie osiągneła takich rezulatów....

Stan moich paznokci po 4 miesiącach noszenia hybryd
Hm..... no niestety tutaj zaczynają się schody.... Od pewnego momentu moje paznokcie zaczęły się łamać, bez znaczenia było czy utwardzałam je hardem, czy hardem w połączeniu z akrylem i bazą, wszystko jedno, zawsze widziałam min. 3 złamane paznokcie. Zaczęłam więc drążyć temat, co je tak osłabia, od razu uprzedzam że nie chodzi tutaj o za mocno zmatowioną płytkę ponieważ takowej czynności wcale nie wykonuję , pewnego razu jednak gdy zmywałam paznokcie, a właściwie zdejmowałam już z nich aluminiowe folijki, zauważyłam że moje pazurki są dosłownie zdeformowane.... wyglądały potwornie.... a więc nie sam manicure niszczy moje paznokcie ale ACETON. Br.... wciąż mam to przed oczami.

Jakie teraz paznokcie noszę?
W pewnym momencie miałam już dosyć ciągłej walki z łamaniem , i co raz gorszym stanem płytki, dlatego zdecydowałam się na żelowe pazurki w połączeniu z hybrydą. Pierwszy raz mam na sobie takie połączenie więc nie jestem w stanie jak na razie powiedzieć wam coś więcej na ten temat, poniżej jest rezultat mojej pracy :)
Czy warto się tym interesować?
Hm... uważam że tak , jeśli nie masz ekstremalnie słabej płytki jak ja a jeśli juz na prawdę chcesz, to nie używaj acetonu tylko removera, jest znacznie delikatniejszy .
20160910_103305.jpg

niedziela, 4 września 2016

Manicure czas start !

Witajcie Kochane !


    Wiem , że dosyć długo mnie nie było... Zdarzyło się jak zawsze, bardzo dużo "przewrotnych" rzeczy. Całe szczęście nadchodzi okres, w którym po mału mogę zacząć wracać na stare tory .
    W między czasie, podłapałam “bakcyla” na paznokcie hybrydowe, nigdy nie mogłam sobie pozwolić na długie paznokcie, zawsze zanim zaczęły odstawać od opuszka łamały się lub conajmniej zadzierały. Jednak w przypadku hybryd, zapuściłam tak długie I twarde pazury, że w pewnym momencie było mi ciężko “normalnie” funkcjonować… :)
    Zestaw do manicure zafundowałam sobie sama, wolałam raz wydać trochę więcej kasy (równowartość 3 wizyt w salonie) niż co 3 tygodnie biegać z co raz to cieńszym portfelem. Ogólnie rzecz biorąc z zestawu jestem zadowolona, bardzo długo zastanawiałam się nad tym którą markę wybrać , oczywiście padło na Semilaca. Oto mój najświeższy wynalazek :
PicsArt_09-02-07.18.04.jpg

    Co wy myślicie o manicure hybrydowym I czy kiedykolwiek go testowałyście ?


PS: Ponawiam pytanie czy chciały byście zobaczyć autorkę bloga, niedawno moja koleżanka zrobiła mi cudowne zdjęcia , na których nareszcie jestem zadowolona z tego jak wyglądam…

Buziaki ! :*