W ostatnim czasie testowałam trzy rodzaje suchych szamponów ciekawa znacznych różnic w cenie, tego jak będą się sprawowały itd. Oczywiście pamiętajcie, że żaden suchy szampon nie zastąpi nam prawdziwego mycia z użyciem wody. Przetestowałam Schaumę, Syossa i Batiste i stwierdzam że niestety w tym przypadku tańsze oznacza gorsze...
Moim pierwszym testowanym szamponem był Syoss volume lift.
Byłam dosyć pozytywnie zaskoczona, ponieważ całkiem nieźle radził sobie nawet z moimi mocno przetłuszczonymi włosami, jednak najlepsze jego efekty trwały około 24 godzin, potem już włosy prezentowały się nie najlepiej. Jego cena to około 15 zł za 200 ml. Włosy nie były pokryte trudnym do usunięcia proszkiem, tak że mogło by to wyglądać nieestetycznie. Całkiem niezły.
Byłam dosyć pozytywnie zaskoczona, ponieważ całkiem nieźle radził sobie nawet z moimi mocno przetłuszczonymi włosami, jednak najlepsze jego efekty trwały około 24 godzin, potem już włosy prezentowały się nie najlepiej. Jego cena to około 15 zł za 200 ml. Włosy nie były pokryte trudnym do usunięcia proszkiem, tak że mogło by to wyglądać nieestetycznie. Całkiem niezły.
Następnym do testowania w kolejce okazała się Schauma.
Niestety była to jedna wielka strata pieniędzy, czasu i cierpliwości. Nie potrafił ani trochę uporać się ani z mocno ani z lekko przetłuszczonymi włosami, zostawiał bardzo trudny do zamaskowania biały proszek na włosach przemieszany z białymi kuleczkami. Ani razu nie sprawdził się pomimo że postarałam dać mu szansę do końca ... Cena to ok. 12 zł za 150 ml.
Niestety była to jedna wielka strata pieniędzy, czasu i cierpliwości. Nie potrafił ani trochę uporać się ani z mocno ani z lekko przetłuszczonymi włosami, zostawiał bardzo trudny do zamaskowania biały proszek na włosach przemieszany z białymi kuleczkami. Ani razu nie sprawdził się pomimo że postarałam dać mu szansę do końca ... Cena to ok. 12 zł za 150 ml.
Ostatnim testowanym okazał się Batiste Fresh.
W porównaniu z schaumą okazał się kompletnie bezkonkurencyjny Bardzo dobrze podobnie jak Syoss radził sobie z odświeżeniem włosów, chociaż nie jestem pewna który lepiej sobie poradził a pro po dłuższego utrzymywania świeżości. Również tutaj nie zauważyłam problemu zamaskowania białego proszku. Cena to ok. 15 zł za 200 ml. Myślę że ten produkt można dać na równi z Syossem i szczerze polecam wam oba :)
W porównaniu z schaumą okazał się kompletnie bezkonkurencyjny Bardzo dobrze podobnie jak Syoss radził sobie z odświeżeniem włosów, chociaż nie jestem pewna który lepiej sobie poradził a pro po dłuższego utrzymywania świeżości. Również tutaj nie zauważyłam problemu zamaskowania białego proszku. Cena to ok. 15 zł za 200 ml. Myślę że ten produkt można dać na równi z Syossem i szczerze polecam wam oba :)
Ja zawsze kupuje suchy szampon z Batiste! Jest on dla mnie numerem 1. Moim ulubionych zapachem jest Tropical i Cherry.Teraz nie wyobrażam sobie go nie mieć ;)
OdpowiedzUsuńfashioneasiness.blogspot.com
Obserwujemy ;)
UsuńJa nie używam suchych szamponów. Ale, może sięgnę po Batiste w wakacje, na pewno się przyda :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie stosowałam żadnego :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)