czwartek, 12 listopada 2015

Zaparcia i wzrost wagi pomimo diety

Od razu, chciałam Was przeprosić za moją długą nieobecność, miałam ostatnio bardzo intensywny okres i w chwilach wolnego padałam jak kłoda na łóżko.
Dzisiaj chciała bym powiedzieć trochę o zaparciach i nie tylko. Przez bardzo długi czas walczyłam bezskutecznie z zaparciami, jadłam activie i różne inne specyfiki ale wszystko to było na bardzo krótką metę, wiem że np. activia może komuś pomagać, jednak z czasem niestety organizm przyzwyczaja się do chemii tam zawartej i specyfik staje się na nowo bezskuteczny. Pewnego dnia, miałam okazję porozmawiać na ten temat, z pielęgniarką o wieloletnim doświadczeniu , nie z lekarzem naciągaczem (nie twierdzę, że każdy lekarz taki jest) i dopiero dzięki jej poradom udało mi się pokonać problem. 
PicsArt_1447333877213_1.jpg
Co może być przyczyną zaparć?
Przyczyn, jak zawsze jest oczywiscie wiele, może to być np. osłabienie mięśni dna miednicy, może to być też jedna z pierwszych oznak choroby np. niedrożności przewodu pokarmowego ale przyczyną leniwych jelit może być również zbyt mała ilość wody wypijana w ciągu dnia, niepoprawna dieta lub stres.
A co z rosnącą wagą skoro jestem na diecie ?
No właśnie, to jest problem który mnie dotknął i którego kompletnie nie rozumiałam. Przez rozleniwione jelita, i bardzo małą ilość spożywanej prze mnie wody, moja waga, pomimo dobrej diety i surowego jej przestrzegania nie miała tu nic do rzeczy, to jest właśnie jedna z wad sytuacji do której doprowadziłam, kiedy już uporałam się z problemem, również problem wzrostu wagi minął na pstryknięcie palca.
Jakie były rady pielęgniarki a pro po zaparć?
  • Bezwzględne wypijanie dziennie minimum 1,5 litra wody dziennie, niestety nie dla wszystkich z nas jest to takie proste, sama jestem takim przykładem gdzie potrafiłam wypić tylko 1 szklankę na cały dzień ! Woda jest nam bardzo potrzebna, jak wiemy człowiek po większości składa się właśnie z wody, ona nie tylko odżywia nasze komórki dzięki czemu nasza skóra i nie tylko dłużej zatrzymuje jędrność i młodość, woda i to w bardzo dużej ilości jest nam potrzebna do procesu trawienia pokarmów, szczególnie białek (czyli mięs), jeśli naszemu organizmowi nie dostarczamy odpowiedniej ilości wody, jelita "zamulają się", powstają zaparcia jak również chętniej tworzą się kamienie kałowe, mniej substancji odżywczych transportowanych jest do komórek przez krew, jesteśmy szybciej zmęczeni, mamy mniej energii.
  • Zjadanie 1 grejpfruta dziennie, najlepiej do godziny 14, aby organizm zdążył strawić cukry i zamienić ją na energię a nie na tłuszcz. Grejpfruty ułatwiają trawienie tłuszczy, są niskokaloryczne, przyśpieszają przemianę materii i oczyszczają organizm.
  • Orzechy brazyliskie, wieczorem jako ostatni posiłek przed snem, codziennie zwiększając dawkę zaczynając od 3 do 10 orzechów na raz. Orzechy te są źródłem selenu, przeciwutleniaczy dzięki czemu mają działanie przeciwnowotworowe, dodatkowo, poprawiają przemianę materii a spożyte w nadmiarze mogą skutkować przeczyszczeniem.
Jak długo stosować "terapię" ?
Przez miesiąc, potem łagodnie ostawiać grejpfruta i orzechy jednak cały czas pijąc minimalną (1,5l) ilość wody.
Czy są jakieś inne, naturalne sposoby na zaparcia ?
Tak, jest ich trochę, np. zjadanie suszonych śliwek , około 3 dziennie i picie wody, jednak nie jest on dla mnie, nie jestem w stanie znieść okropnego smaku suszonych śliwek.

1 komentarz:

  1. Siemię lniane trochę pomaga ale śliwki wywołały u mnie tylko silne wzdęcia, unikam takich rzeczy, wolę czasem wypić saszetkę dicopegu niż walczyć potem pół dnia ze wzdęciami.

    OdpowiedzUsuń